Gra, jakiej jeszcze nie było

Dodano: 02.02.2016 [08:58]

foto: YouTube

"Superhot" to jedna z najciekawszych gier, jaka pojawi się na rynku w 2016 roku. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to nieskończony prototyp gry typu FPS. Znajdujemy się bowiem w sterylnym labiryncie, w którym atakowani jesteśmy przez postacie składające się jedynie z brył geometrycznych, pozbawione szczegółowych cech osobistych. 

Natychmiast nasuwa się spostrzeżenie, że już pierwsze wersje Wolfensteina i Dooma oferowały nam o wiele ciekawszy świat, w którym się poruszamy, i różnorakie stwory oraz żołnierzy, z którymi mogliśmy walczyć. Na dodatek giniemy już od pierwszego pocisku, którym zostaniemy trafieni. Nie ma poziomu życia czy dodatkowych żyć. Jeden celny strzał wroga i zaczynamy poziom od początku. Co w takim razie jest tak innowacyjnego w tej grze, że każdy, kto do niej usiądzie, po chwili się nią zachwyca? 

Otóż nie jest to klasyczny FPS. Upływ czasu następuje bowiem tylko i wyłącznie, gdy poruszamy się postacią. Docierając do celu, nie powinno nam zależeć na zlikwidowaniu jak największej liczby wrogów, a uniknięciu jego pocisków. Zatrzymując czas, możemy zastanowić się, jaki wykonać kolejny ruch. Czy usunąć się z trajektorii lotu kuli czy może przeciąć ją za pomocą japońskiej katany? Sterylna grafika ma więc swój cel. Jest nim możliwość dostrzeżenia każdej lecącej kuli. Możemy walczyć wręcz, używać miecza lub przejmować broń od przeciwników. Jej ilość jest jednak mocno ograniczona.

"Superhot" to nie tylko strzelanka, ale także gra strategiczna i logiczna. Starannie musimy bowiem przemyśleć każdy kolejny ruch postaci i odpowiednie zastosowanie broni. 

Gra dostępna będzie na platformach PC już 25 lutego. W przyszłości planowana jest jej wersja na platformę Xbox One. Tu możemy zobaczyć jej trailer